"Aby wszyscy stanowili jedno" ks. Tomasz | 2011-05-16 |
W dzisiejsze święto św. Andrzeja Boboli, kapłana i męczennika, Kościół każe nam pochylić się nad fragmentem Apokalipsy św. Jana Apostoła, stanowiącym pierwsze czytanie liturgii słowa; ukazuje on ostateczne zwycięstwo Baranka nad szatanem, dokonane przez śmierć Chrystusa na krzyżu, przez którą zrealizowało się zbawienie i odkupienie całego rodzaju ludzkiego. Z kolei w Ewangelii napotykamy na krótki wycinek Modlitwy Arcykapłańskiej Jezusa, w której podczas Ostatniej Wieczerzy wyraża On pragnienie, aby Jego wyznawcy tworzący przyszły Kościół, stanowili jedno. Niestety, nasza współczesna rzeczywistość zdaje się być zupełnie inna od tej zarysowanej w dzisiejszej liturgii słowa. Ciągle bowiem dotykamy zjawiska grzechu: czy to naszego osobistego czy też widzianego u innych, widzimy także Kościół podzielony na różne odłamy, w których dostrzegamy inicjatywę człowieka stawianą ponad wolę Boga. Ta liturgia słowa, tak bardzo idealistyczna (mogłoby się wydawać), ma ukazać nam, że chrześcijanin musi być realistą i człowiekiem nieustannej walki z własną słabością, grzesznością, złem, ale jednocześnie kimś bardzo pokornym, szukającym w życiu codziennym woli nie własnej, tylko Boga, aby ostatecznie mieć nadzieję na zrealizowanie apokaliptycznej wizji wiecznego pokoju i szczęścia wynikającego z obcowania z Bogiem w jednej wspólnocie Kościoła triumfującego.
|