"Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy" ks. Tomasz | 2011-05-21 |
Bardzo dramatyczny, a jednocześnie tragiczny w swojej wymowie jest fragment z Dziejów Apostolskich, w którym Żydzi, patrząc z zadzrością na skuteczną działalność misjonarską Pawła i Barnaby w Antiochii Pizydyjskiej, sprzeciwiają się temu, co oni głosili na temat Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał. W związku z tym, udali się oni do pogan, natrafiając na korzystny grunt pod przyjęcie wiary, ale i tam Żydzi zniweczyli ich wysiłek, wywołując prześladowanie ewnagelizatorów. Serca Żydów ogarnięte zazdrością i zamknięte na wiarę w Jezusa, ukazują bardzo smutny fakt: tam, gdzie górę nad rozsądkiem biorą ludzkie ambicje, zawsze dochodzi do niepokojów i chaosu. Tym razem, stało się coś więcej: mieli oni doskonałą okazję, by poznać prawdę o Jezusie i się nawrócić, wchodząc na drogę wiodącą ku życiu wiecznemu, ale z tej szansy nie skorzystali. Ewangelia dzisiejsza ukazuje trudny dialog Jezusa z Filipem, który chce zobaczyć Ojca; Chrystus na tym zdaniu buduje swoistą katechezę, w której ukazuje mu konieczność wiary w jedność Ojca i Syna. Róbmy wszystko, by na każdy dzień naszego życia trwać w jedności z Chrystusem, aby przekładając wiarę na uczynki, zdążać do osiągnięcia chwały Królestwa Niebieskiego.
|