Chcielibyśmy widzieć znak. ks. Piotr | 2011-07-18 |
Uczeni w Piśmie i faryzeusze chcieliby widzieć znak. W odpowiedzi słyszą, że prócz znaku Jonasza, żaden inny znak nie będzie dany. Trzy dni i trzy noce Syn Człowieczy będzie w łonie ziemi. Jeśli tego znaku nie rozpoznamy, mieszkańcy Niniwy na sądzie wystąpią przeciwko nam i potępią nas. Inny znak nie będzie dany, a niektórzy z nas wciąż od Boga żądają znaku. On już potwierdził swą miłość do nas w Jezusie Chrystusie. Dlaczego tego nie dostrzegamy? Czyżby odległość tylu wieków przesłoniła ów znak? Nie, to raczej my zamykamy oczy i uszy na Bożą miłość, bo znak Jego ofiary staje się wyrzutem sumienia, zobowiązuje do przemiany, ukazuje świat wartości, który wymaga poświęcenia, ofiary i ciężkiej pracy. A ja dostrzegłem znak czy mam zamknięte oczy?
|