Uchodź stąd. ks. Piotr | 2011-10-27 |
Niektórzy spośród faryzeuszów ostrzegają Jezusa, że Herod czyha na Jego życie. Chrystus pragnie wypełnić swoje zadanie do końca. Nie boi się śmierci. Czy boję się śmierci? A może bardziej boję się żyć? Żyć tak, jak chciał tego Bóg, bez tego co złem jest, bez grzechu. Wtedy przestaję się bać. Lęk i strach biorą się tak często z niepewności, którą niesie przyszłość. Gdy zaś wiem, czego się spodziewać, jest łatwiej. Moja przyszłość ma być oparta na Prawdzie i Miłości, czyli Bogu. To jest droga życia. Innej nie ma. Ucieczka przed trudnościami i krzyżem nie wiedzie do szczęścia, a jedynie do frustracji. Jeśli Chrystus przeszedł drogę krzyża, to tym bardziej ja powinienem. Finałem nie jest Wielki Piątek, ale dzień Zmartwychwstania.
|