Owce bez pasterza. ks. Piotr | 2012-07-10 |
Jezus litował się nad ludźmi, którzy gromadzili się, by Go posłuchać, zobaczyć cud. Byli znękani i porzuceni. Porzuceni przez kogo? Przez tych, którzy mieli być ich duchowymi przywódcami – kapłanów, uczonych w Piśmie, faryzeuszy. Byli ci prości ludzie w ich oczach jakże często tylko wielkimi grzesznikami, z którymi nie chcieli mieć nic wspólnego, a Jezus ich szukał i pomagał. Obym takich ludzi bez miłości miłosiernej nie naśladował, a szedł drogą, którą ukazał w swej Ewangelii Jezus.
|