„Kochaj ludzi takimi, jacy są.
Innych nie znajdziesz”
Phil Bosmans „Szczęście na cały rok” – 11 grudzień
Szczęście to miłość, a miłość to szczęście. Czy nie jest jednak tak, że poprzez inne wartości zapominamy o miłości, o tym jak ważną rolę odgrywa w naszym życiu? Często kosztowności, pieniądze i inne materialne sprawy przysłaniają nam wartość miłości. Niestety tak często zapominamy jak miłość jest ważnym uczuciem w naszym życiu. Czas leci… pieniądze wydamy, telewizor się popsuje, dom nie jest już tak piękny jak po wybudowaniu, a miłość zostanie, dlatego warto jej pomagać, troszczyć się o nią i pamiętać jak ważną rolę odgrywa w naszym życiu.
Myślę, że pewna historia świetnie opisuje jak ciężko jest pojąć wartość miłości:
Dawno, dawno temu, na oceanie istniała wyspa, którą zamieszkiwały emocje, uczucia oraz ludzkie cechy - takie jak: dobry humor, smutek, mądrość, duma; a wszystkich razem łączyła miłość.
Pewnego dnia mieszkańcy wyspy dowiedzieli się, że niedługo wyspa zatonie. Przygotowali swoje statki do wypłynięcia w morze, aby na zawsze opuścić wyspę. Tylko miłość postanowiła poczekać do ostatniej chwili. Gdy pozostał jedynie maleńki skrawek lądu - miłość poprosiła o pomoc.
Pierwsze podpłynęło bogactwo na swoim luksusowym jachcie. Miłość zapytała:
- Bogactwo, czy możesz mnie uratować?
- Niestety nie. Pokład mam pełen złota, srebra i innych kosztowności. Nie ma tam już miejsca dla ciebie. - Odpowiedziało Bogactwo.
Druga podpłynęła Duma swoim ogromnym czteromasztowcem.
- Dumo, zabierz mnie ze sobą! - poprosiła Miłość.
- Niestety nie mogę cię wziąć! Na moim statku wszystko jest uporządkowane,
a ty mogłabyś mi to popsuć... - odpowiedziała Duma i z dumą podniosła piękne żagle.
Na zbutwiałej łódce podpłynął Smutek.
- Smutku, zabierz mnie ze sobą! - poprosiła Miłość,
- Och, Miłość, ja jestem tak strasznie smutny, że chcę pozostać sam. - Odrzekł Smutek i smutnie powiosłował w dal.
Dobry humor przepłynął obok Miłości nie zauważając jej, bo był tak rozbawiony, że nie usłyszał nawet wołania o pomoc.
Wydawało się, że Miłość zginie na zawsze w głębiach oceanu... Nagle Miłość usłyszała:
- Chodź! Zabiorę cię ze sobą! - powiedział nieznajomy starzec.
Miłość była tak szczęśliwa i wdzięczna za uratowanie życia, że zapomniała zapytać kim jest jej wybawca. Miłość bardzo chciała się dowiedzieć kim jest ten tajemniczy starzec. Zwróciła się o poradę do Wiedzy.
- Powiedz mi proszę, kto mnie uratował ?
- To był Czas. - Odpowiedziała Wiedza.
- Czas? - zdziwiła się Miłość - Dlaczego Czas mi pomógł?
- Tylko Czas rozumie, jak ważnym uczuciem w życiu każdego człowieka jest Miłość - Odrzekła Wiedza.
Odnośniki do dzisiejszych czytań: