Światło Słowa Agata R. | 2025-11-02 |
Światło, które rodzi się z ciemności
Dzisiejsza Ewangelia prowadzi nas przez dramat i cud — od ciemności Golgoty po światło poranka zmartwychwstania. Jezus, umierając, wypowiada słowa całkowitego zawierzenia: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego”. W tych słowach jest szczyt miłości i zaufania — nawet w chwili największego cierpienia, gdy wszystko wydaje się przegrane, Jezus oddaje siebie Ojcu. To zaproszenie, by również nasze życie, które często przepełnione jest lękami, stratami i niepewnością, powierzać Bogu z ufnością. Po ludzku historia kończy się śmiercią i grobem. Kiedy ciało Jezusa zostaje w ciszy złożone w grobie wszystko wydaje się skończone. Jednak właśnie tam, w miejscu śmierci, rodzi się życie. Kamień zostaje odsunięty a grób okazuje się być pusty. To nie tylko wydarzenie sprzed wieków, ale obietnica dla nas, że żaden mrok nie jest ostateczny, a Bóg potrafi przemienić nawet śmierć w życie. Zaufanie Bogu w chwilach ciemności otwiera drogę do światła, ponieważ On czyni to, co po ludzku niemożliwe — daje nowe życie tam, gdzie wszystko wydawało się stracone.
| |