„Nie rozumiecie Pisma ani mocy Bożej". ks. Piotr | 2010-06-02 |
Saduceusze, którzy nie wierzyli w zmartwychwstanie, przyszli do Jezusa i zadali Mu pytanie, na które odpowiadając miał się ośmieszyć. Siedmiu braci miało tę samą kobietę za żonę. Kogo żoną będzie po powstaniu z martwych? Odpowiedź Jezusa ukazuje prawdę o życiu w niebie - tam „nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie". Mistrz ukazał też, że Bóg jest Bogiem żywych - Abrahama, Izaaka, Jakuba. Istnieje więc zmartwychwstanie. Saduceuszom zarzucił, że nie rozumieją ani Pisma ani mocy Bożej, że żyją w błędzie. Staramy się wszystko zrozumieć. Korzystamy z tego daru Bożego jakim jest rozum. Bywa jednak, że zamiast dzięki niemu lepiej poznawać Boga i Go kochać, „mędrkujemy i filozofujemy". Znamy Pismo, ale go nie rozumiemy. Nie wchodzimy w to, co jest istotą zawartych w nim słów, a które mają nas doprowadzić do zawierzenia Stwórcy i kroczenia przez życie drogą wskazanych przez Zbawiciela wartości. Boimy się przyjąć za prawdę to co nam objawił. Wybieramy tylko to co nam pasuje, co jest wygodne. Jednak pewnie wtedy tak jak saduceusze - „żyjemy w wielkim błędzie". Panie, dodaj nam swojej mądrości i wyprowadzaj nas z błędów, w których tkwimy, aby żyć prawdziwie, bo jesteś Bogiem żywych....
|