Parafia pw. św. Leona Wielkiego w Wejherowie
MENU
Światło Słowa
„Twoje grzechy są odpuszczone"
ks. Piotr
2010-06-13

Jezus na proszonym posiłku w domu faryzeusza. Pojawia się kobieta prowadząca grzeszne życie. Niesie cenny olejek. Płacze, oblewa nogi Jezusa, wyciera je swoimi włosami, całuje stopy i namaszcza olejkiem. Mistrz z Nazaretu zezwala na to. Wzbudza to wątpliwość u gospodarza - faryzeusza: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jak jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą". Odpowiedzią Jezusa jest przypowieść o wierzycielu i dwóch dłużnikach, z których jeden winien był pięćset, a drugi pięćdziesiąt. Po darowaniu długów, który bardziej miłował? Konkluzją jest stwierdzenie, że owej niewieście odpuszczone są liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. Współbiesiadnicy zadali pytanie: „Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?"

Kim On jest, że odpuszcza grzechy? Odpowiedź może być tylko jedna - Bogiem. Owa niewiasta to wiedziała. Po ratunek ze swymi grzechami przyszła do Jezusa. Musiała przekroczyć próg domu faryzeusza. Przy stole siedziało pewnie wielu spośród tego ugrupowania. Nie mieli o niej dobrego zdania. Ocena jej życia w ich oczach przekreślała możliwość rozmawiania z nią, a co dopiero takiej bliskości, na którą pozwolił Jezus. Strach przed nimi pokonała wiarą i nadzieją, że Jezus jej nie odrzuci i da spokój sumienia. Na końcu usłyszała od Jezusa: „Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju". Jakże była szczęśliwa, gdy opuszczała dom Szymona. Czysta i wolna. „Twoje grzechy są odpuszczone". Szukała szczęścia w życiu, myślała, że przyjemności ciała przyniosą szczęście. Nie przyniosły. Za to coraz bardziej ciążyło sumienie. Ciężar był już zbyt wielki. Spotkanie z Jezusem wszystko zmieniło. Pokój zagościł w sercu. Była szczęśliwa jak nigdy dotąd. Teraz pozostało pilnować tego pokoju. Wiedziała już dobrze jak to zrobić, czego ma unikać. A czy ja o tym pamiętam? Czy odchodząc od kratek konfesjonału potrafię być wdzięcznym i zadbać o trwanie we mnie tego pokoju. A wtedy gdy upadnę, czy potrafię szukać Jezusa? Czy jestem na tyle odważny by pokonać strach, wstyd? Czy potrafię nie patrzeć wtedy na opinię „nowoczesnego świata" i iść za głosem sumienia, które pragnie wolności i czystości?

Niewiasta wskazała sposób - odnaleźć Chrystusa, paść Mu do nóg, okazać żal, wyznać grzech, ofiarować życie... Pokój sumienia jest tego warty, zaś szczęście wtedy przychodzi samo.


Odnośniki do dzisiejszych czytań:

Msze św. kościół
Św. Leona Wiielkiego
i Stanisława Kostki
  • pn-sob: 7.00, 8.00, 18.00;
  • nd i święta: 7.00, 8.30, 10.00, 11.30, 13.00, 18.00;
  • święta znieś.: 7.00, 8.00, 10.00, 17.00, 18.00.
Msze św. kościół
Św. Leona Wielkiego
w wakacje:
  • nd 19.00
w rok szkolny:
  • sob: 17.00;
  • nd i święta: 10.30, 12.00;
Licznik odwiedzin: 04638434
Powered by APSI © copyright 2009-20 by Parafia św. Leona W. w Wejherowie