Liturgia słowa dnia dzisiejszego kieruje nasze spojrzenie na Boga, który w swoim nieskończonym miłosierdziu pochyla się zarówno nad ludzkością, jak i nad każdym poszczególnym człowiekiem. Tę prawdę ukazuje zarówno prorok Ozeasz w pierwszym czytaniu, akcentując Boże pragnienie nawrócenia narodu izraelskiego i jego powrotu do Jahwe, jak również Chrystus, który poprzez dwa cudowne wydarzenia: wskrzeszenie oraz uzdrowienie opisane w Ewangelii, podkreśla ogrom Bożej miłości względem ludzi, umiejących z pokorą przyjść do Jezusa i czekających z wiarą i ufnością na Jego łaskę.

   Każdy z nas powinien sobie nieustannie uświadamiać, że Pan Bóg chce być blisko naszego życia; trzeba Mu tylko na to pozwolić, przez codzienne zapraszanie Go w modlitwie, przez  niedzielną Eucharystię czy regularne korzystanie z sakramentu pokuty i pojednania. Bóg jasno wskazuje, że nie ma na ziemi sytuacji bez wyjścia; trzeba jednak mieć głęboką wiarę w Niego i brać pod uwagę nie tylko własną wizję szczęścia, ale także Jego świętą wolę dotyczącą naszej codzienności. 

Odnośniki do dzisiejszych czytań:

• w serwisie Mateusz.pl
• w serwisie Niedziela.pl
• w serwisie Paulus.org.pl