"Pójdź za Mną" ks. Tomasz | 2011-01-15 |
Tekst dzisiejszej Ewangelii ukazuje nam Chrystusa, który przechodząc obok komory celnej powołał do pójścia za Sobą Lewiego, czyli Mateusza - człowieka pogardzanego ze względu na wykonywany zawód, oskarżanego o bycie kolaborantem, a jednocześnie majętnego, prowadzącego dostatnie, uporządkowane życie. Można się tylko domyślać, jak wielką pracę wykonała łaska Boża w Lewim, że był w stanie tak nagle i radykalnie porzucić swój piękny świat i pójść w nieznane za Chrystusem. Uczynił to jednak, a chcąc pożegnać się ze dotychczasowym życiem, wydał ucztę, na której oprócz Chrystusa i byłych współpracowników Lewiego, znalazło się także kilku uczonych w Piśmie, gorszących się otwartością Pana względem tych, w których widzieli jedynie grzeszników. Chrystus ukazuje im, że miłosierdzie jest najistotniejszym przymiotem Boga, a takie spotkanie może stać się dobrą okazją do przemiany serca. My, podobnie jak uczeni w Piśmie, myślimy, że jesteśmy sprawiedliwi, a pozostali to grzesznicy. Tymczasem prawda jest zupełnie inna: trzeba w pokorze patrzeć najpierw na swoje życie i nie oceniając innych, nawracać się nieustannie, by jakimś chrześcijańskim autentyzmem, a nie mędrkowaniem móc pociągnąć tych zagubionych do Chrystusa.
|