Dał się nam we znaki ten mijający rok. Ledwie go zaczęliśmy wczesnym postem i wczesnymi świętami wielkanocnymi, ledwie skończył się marzec  a  już w pierwszej dekadzie kwietnia - skądinąd miesiąca pamięci narodowej -  uderzył w nasz naród bolesny cios - śmierć Prezydenta Rzeczypospolitej, jego małżonki  i ponad 90 innych uczestników tragicznego lotu na rocznicowe obchody pomordowanych w Katyniu polskich oficerów i żołnierzy. Tak obok Katynia - miejsca zbrodniczej kaźni, pojawił się nie odległy Smoleńsk - miejsce jednej z najtragiczniejszych katastrof w historii Polski, w której śmierć ponieśli czołowi przedstawiciele władz państwowych - cywilnych i wojskowych. Tragedia nie ominęła też Kościoła. Wśród ofiar znaleźli się wysocy przedstawiciele różnych instytucji kościelnych. Żałoba na krótki czas połączyła Polaków, ale podobnie jak po śmierci polskiego Papieża tajemnicze siły dzielące Polaków, odbierające im dumę i wiarę w godność i wartość narodu przystąpiły do ataku. Wszystko było powodem. Stugębna hydra medialna mieliła wszystko - prawdę z kłamstwem nie oszczędząc nikogo.

Potem jakby było mało pojawiły się dalsze nieszczęścia. Powodzie. One dopiero pokazały jacy jesteśmy bezradni. Zamiast realnej pomocy pojawiły się obietnice. Tylko skromne instytucje charytatywne w tym kościelna Caritas dwoiły się i troiły, aby przyjść powodzianom z pomocą. Klerycy seminariów i wolontariusze ruchów młodzieżowych w Kościele część swego wypoczynku spędzili przy usuwaniu szkód. 

Kościół w Polsce przeżył krótkie Prymasostwo ks. Arcybiskupa Muszyńskiego - Kaszuby z Kościerzyny w diecezji zaś co zasługuje na uwagę proboszczem w Chwaszczynie został ks. Piotr Gruba niegdyś wikariusz w naszej parafii. W parafii naszej natomiast poza obchodami świąt zgodnie z kalendarzem liturgicznym nic nadzwyczajnego się nie zdarzyło. Próbowaliśmy jedynie w tym roku w związku z obchodami św. Stanisława Kostki  - patrona naszej świątyni zmobilizować dzieci i młodzież do zaangażowania się w kult Świętego. Dzieci II klas ze św. Stanisławem rozpoczęły swoją katechezę sakramentalną przed I Komunią św., III klasy gimnazjalne zapoczątkowały 2 rok przygotowań do przyjęcia sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej. Odpustowe uroczystości ku czci św. Stanisława przypadły w niedzielę. Kazania głosił diakon stały - kierownik Kolegium Teologicznego z Tczewa pan Zbigniew Machnikowski. Gościliśmy też pierwszy raz w naszej parafii  Księdza Arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, który udzielił młodzieży naszej parafii sakramentu Bierzmowania. Poza tym wszystko odbyło się zgodnie z za-mierzeniami. Ze smutkiem musimy uznać, że bywa nas mniej w kościele na niedzielnych Mszach św. Parafia nasza zbytnio się nie rozrosła a Urząd Skarbowy naliczający podatki wylicza nam należności od 9400 mieszkańców na terenie naszej parafii. Sami w czasie tegorocznego liczenia dla potrzeb statystycznych Kościoła naliczyliśmy 3440 uczestników  niedzielnej Mszy św.      

W przyszłym roku we wrześniu czekają nas Misje św. Przeprowadzą je ojcowie Oblaci. Już teraz ogarniajmy naszymi modlitwami ten czas, który niech nam da Bóg na prawdziwą życia poprawę i wewnętrzną przemianę. Każda parafia to wspólnota ludzi na określonym terytorium skupiająca się wokół Słowa i Sakra-mentów. Słowo z woli samego Boga ma istotny udział w pro-wadzeniu nas do Królestwa Niebieskiego, Sakramenty nas w tym dziele wspomagają na każdym etapie życia.               

W minionym roku udzieliliśmy Chrztu św. 126 dzieciom, nieco więcej niż połowa to dzieci ze związków sakramentalnych, do I Komunii św. przystąpiło 119 dzieci, sakramentu Bierzmowania Ksiądz Biskup udzielił 109 gimnazjalistom, ślub w obu naszych kościołach zawarło 50 par, na miejsce wiecznego spoczynku odprowadziliśmy 117 naszych parafian, w czasie sprawowanych Mszy św. i nabożeństw w naszych kościołach przez cały rok udzieliliśmy 180 tys. Komunii św. W stałej opiece sakramentalnej jest 80 chorych. W ubiegłym roku na 3660 rodzin w naszej parafii kolędy nie przyjęło prawie 900, tj. 25%. Każda parafia ma też swoje zaplecze materialne mające ułatwić rozwój duchowy członków tej wspólnoty. Do niego należą kościół /w naszym przypadku - 2/ i dom parafialny. W naszych polskich warunkach wszystko utrzymywane jest z dobrowolnych ofiar wiernych - tacy niedzielnej i świątecznej i należności za posługi /chrzty, śluby, pogrzeby/. Wszystko to składa się na budżet parafii. Uzupełnieniem budżetu są też opłaty za wynajmy; /apteka, anteny - /50% miesięcznie przejmuje Kuria/, mieszkania, co wnosi 6 100 zł miesięcznie. Kolekty coniedzielne, uśredniając wynoszą 4 350 zł, nieco mniej niż w roku ubiegłym, budżet parafialny wspierają też ofiary za śluby - 350 zł, pogrzeby - 300 zł, chrzty - 50 zł, ponadto datki ze skarbonek ok. 1800 zł miesięcznie. Dochodem własnym księży są ofiary z intencji mszalnych w wysokości  40 - 50 zł. Na potrzeby inwestycyjne parafii przeznaczone zostały ofiary z kolęd - 35 tys. zł i darowizny kilku ofiarodawców w wysokości 12 tys. zł.

W  minionym roku udało nam się dokonać kolejne modernizacje i renowacje. W Konwikcie remont zakrystii, łącznie z uzupełnieniem kaloryferów, położenie nowej posadzki i wymiana 12 okien. Ponadto zainstalowany został ciąg grzewczy ciepłej wody w dużym stopniu na potrzeby OAZY , mieszkańców a także grup korzystających z salek konwiktorskich. Remont i modernizacja  pochłonęły 45 tys. zł.  Od Wielkanocy niemalże do listopada trwała też renowacja ławek w naszym kościele. Rozebrane zostały do najdrobniejszych elementów wszystkie ławki, wymienione elementy zniszczone przez korniki, nałożono kilka warstw dobrych lakierów, położona została  nowa podłoga dzięki czemu ławki wyglądają jak nowe. Koszt tej inwestycji wyniósł 60 tys. zł. w przyszłym roku chcielibyśmy  podobnie odnowi chór.                                              

Dla potrzeb ochrony naszego kościoła, który za dnia jest otwarty, kosztem 5 tys. zł został zmodernizowany monitoring, dzięki czemu udało się zapobiec  dewastacji skarbonek i samej Piety.  Stałe koszty utrzymania parafii stanowią podatki na rzecz Kurii - 1090 zł miesięcznie na rzecz Seminarium 1080 zł - miesięcznie, 10% od pogrzebów, ślubów i chrztów dodatkowo 1100 zł z kolekty piątej niedzieli w miesiącu. Ogrzewanie obu naszych kościołów kosztowało nas w minionym roku prawie 20 tys. zł, za prąd w kościele i Konwikcie - 25200 zł, za wodę i ścieki - 5600 zł, koszta pracownicze wynoszą 9400 zł miesięcznie. Ze środków parafialnych zostały też przeznaczone pieniądze na diecezję Campo Major w Brazylii 5000 zł, poza zbiórkami do puszek na potrzeby kościoła w Wilnie - 4000 zł.        

Wszystkie te przedsięwzięcia realizujemy dzięki waszej ofiarności. Za co składamy w tych ostatnich godzinach Starego Roku serdeczne Bóg zapłać.