Parafia pw. św. Leona Wielkiego w Wejherowie
MENU
Światło Słowa
Uważajcie na siebie.
ks. Piotr
2012-12-02

W pierwszą niedzielę adwentową wciąż mocnym akcentem Liturgii Słowa jest opis końca czasów. Towarzyszyły nam już pod koniec roku liturgicznego w Kościele perykopy zaczerpnięte z Apokalipsy i Ewangelii, które ukazywały znaki związane z końcem dziejów i ponownym nadejściem Chrystusa. Dziś też słyszymy słowa, które mogą wzbudzać lęk i niepokój: „Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte”. Chrystus swoich uczniów umacnia i pokrzepia: „nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”. Ostrzega nas także: „Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask”.

Obżarstwo, pijaństwo, troski doczesne powodują, że serce jest ociężałe. Skupienie się na materii, bogactwie, karierze nie służą lekkości serca, nie pozwalają na rozwój duchowości, realizowanie wymagań Ewangelii. Nadto, gdy jest się związanym z tym światem, mniejszą uwagę przykłada się do własnego zbawienia, nie odczytuje się właściwie znaków czasu, przestaje się rozumieć i stosować post, ascezę, ofiarę, modlitwę, a Kościół i Jego nauczanie zostaje gdzieś daleko na horyzoncie życia. Podejrzewam, że takie osoby, nawet gdy ten dzień, na który wszyscy wierzący czekają – nadejście ponowne Chrystusa, będzie już bardzo blisko, to i tak zamiast zmienić coś w swoim życiu, będą zastanawiali się czy wybudować bunkier, ile zgromadzić żywności, jak zabezpieczyć zgromadzone dobra i bogactwa przed utratą… A wierzący? Mają trwać na modlitwie, nabrać ducha i podnieść głowę, bo przecież zbliża się dzień spotkania ze Zmartwychwstałym, naszym Odkupicielem.

A jak jest ze mną? Gdzie jest mój skarb? Gdzie jest moja Ojczyzna? Jeśli moje serce spoczęło przy wartościach, które głosi Ewangelia, to czy inni, których spotykam w życiu, mogą to rozpoznać? Czy po moich słowach i czynach spotkani ludzie są w stanie jednoznacznie stwierdzić, że jestem uczniem Jezusa z Nazaretu? Źle byłoby gdyby, moje życie świadczyłoby, że inny jestem w murach kościoła a inny, kiedy jestem w domu, szkole, pracy, na ulicy, w sklepie. Mam być chrześcijaninem zawsze i wszędzie. Nie może być rozdźwięku między niedzielą a dniem powszednim.

Przed nami kolejny Adwent naszego życia. Pomyśl, ile z nich wykorzystałeś? Ile z nich zmieniło twoje życie, twój świat wartości, by był bardziej Boży i święty? Nie zmarnuj tej szansy? Może to ostatni Adwent w twoim życiu, albo w życiu twoich bliskich? Zmienić lęk, strach w radość oczekiwania na powtórne przyjście Chrystusa. Grzech zostawić za sobą skutecznie, by nigdy już nie wrócił. Podnieść głowę i nie wstydzić się swojej wiary. Bronić Chrystusa i Kościół, który Jezus założył. Przeżyć każdy dzień adwentowego przygotowania do Świąt Bożych Narodzin i Paruzji świadomie, bez marnowania okazji i szansy do dawania świadectwa o swojej wierze. Chrystus czekać będzie na naszą obecność podczas Rorat, na nasze wyrzeczenia, by nieco utemperować nasze zmysły i pragnienia ciała a rozbudzić ducha, na naszą modlitwę i ofiarę, która niech stanie się upominkiem dla Bożej Dzieciny w dniu Jego narodzin. Czas jest krótki. Pan jest bardzo blisko.


Odnośniki do dzisiejszych czytań:

Msze św. kościół
Św. Leona Wiielkiego
i Stanisława Kostki
  • pn-sob: 7.00, 8.00, 18.00;
  • nd i święta: 7.00, 8.30, 10.00, 11.30, 13.00, 18.00;
  • święta znieś.: 7.00, 8.00, 10.00, 17.00, 18.00.
Msze św. kościół
Św. Leona Wielkiego
w wakacje:
  • nd 19.00
w rok szkolny:
  • sob: 17.00;
  • nd i święta: 10.30, 12.00;
Licznik odwiedzin: 04641231
Powered by APSI © copyright 2009-20 by Parafia św. Leona W. w Wejherowie