Nie samym chlebem.

Dzisiejsza Liturgia Słowa ukazuje nam scenę kuszenia Jezusa, który pościł przez czterdzieści dni. Wśród pokus opisanych przez św. Łukasza w swojej Ewangelii, znajduje się ta związana z ludzką naturą Jezusa. Głodny szczególnie jest podatny na pokusę podsuniętą przez szatana – zamień kamienie w chleb. Nie ulega jej. Przeciwnik słyszy słowa: Nie samym chlebem żyje człowiek.

No właśnie, nie samym chlebem żyje człowiek. Jednakże dziś, gdy widzimy biedę, ludzi głodnych wokół nas, trudno byłoby nam takie słowa powiedzieć człowiekowi, który pragnie kromki chleba, by przeżyć kolejny dzień. Świadczyłyby one o naszej małej miłości bliźniego. Zamiast zająć się potrzebującym, pouczalibyśmy go. Tego na pewno nie chciałby Chrystus. Jednakże to przesłanie „Nie samym chlebem żyje człowiek”, możemy rozważyć w kontekście naszego życia.

Jesteśmy współcześnie bardzo zabiegani. Praca, dom, praca, dom… Kierat wydaje się nam jakże często ponad nasze siły. W chwilach wytchnienia szukamy odpoczynku. Niestety, kosztem spraw duchowych. Zastanów się, kiedy przeczytałeś(-aś) jakąś wartościową książkę, byłeś(-aś) w teatrze, operze, na koncercie? A teraz dodaj jeszcze te pytania – kiedy sięgnąłeś(-aś) po Pismo Święte, znalazłeś(-aś) chwilę dla Boga w modlitwie, adoracji Najświętszego Sakramentu? Nie wspomnę już o obecności na Mszy św. i to nie tylko w niedzielę i święta nakazane… Nie samym chlebem żyjemy, więc by dusza nie była głodna, trzeba ją karmić Bożym Słowem, trzeba bliskości ze światem Ducha. Bo jeśli będzie głodna, szatan będzie nas kusił i chciał ją zapełnić tym, co się jemu spodoba – egoizmem, lenistwem, konsumpcjonizmem, materializmem, relatywizmem… Pustka jest bardzo niebezpieczna.

Przeżywamy dziś pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. Rozpoczynamy drogę przez dni postu, umartwienia, wyrzeczenia, abstynencji, przez trwanie przy złożonym Bogu w Środę Popielcową postanowieniu. Jest to podjęcie walki nie tylko z grzechami naszego życia, ale nade wszystko zapanowanie nad naszym ciałem. To duch ma nad nim panować. Kiedy zaś duch będzie górował, wtedy łatwiej czynić dobro.

Jako, że nie samym chlebem żyjemy, zapraszam na spotkania z cierpiącym Jezusem w każdy piątek na Drogę Krzyżową, w niedziele na Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym, a później także na rekolekcje. Ta strawa duchowa pozwoli nakarmić duszę. Nie będzie głodna i tym samym tak podatna na pokusy, ale wzmocniona Słowem Boga, Który pragnie naszego zbawienia, będzie kierowała nasze myśli, słowa i czyny ku Dobru.

Ks. Piotr

Odnośniki do dzisiejszych czytań:

• w serwisie Mateusz.pl
• w serwisie Niedziela.pl
• w serwisie Paulus.org.pl