Jezus w dzisiejszej Ewangelii kieruje do swoich uczniów pouczenie oparte na interpretacji przykazania: "Nie zabijaj", wskazując, że w moralności chrześcijańskiej nie wystarczy kierować się jedynie legalizmem i przestrzegać tylko tego najbardziej podstawowego wymiaru tego przykazania, związanego z fizycznym pozbawieniem kogoś życia, ale należy brać pod uwagę również codzienne jego aspekty, takie jak chociażby niszczenie kogoś przez słowo, odbieranie dobrego imienia, wypowiadanie nieprzemyślanych czy nieprawdziwych sądów. Chrystus akcentuje bardzo mocno także konieczność pojednania, wyciągnięcia ręki do drugiego, przerwania spirali zła istniejącego między ludźmi. 

       Nauka Jezusa jest bardzo aktualna i dziś: często i my mamy klapki na oczach i przy różnych okazjach bronimy się: nikogo nie zabiłem, nic nie ukradłem - jestem w porządku. Tymczasem mamy ciągle pogłębiać nasze patrzenie na siebie i relacje z Bogiem i bliźnimi, by stając w autentycznej pokorze, widząc siebie w prawdzie, wyzbywać się obłudy i przekonania o własnej doskonałości, a podejmować jeszcze bardziej intensywny wysiłek nawrócenia i przemiany.

Odnośniki do dzisiejszych czytań:

• w serwisie Mateusz.pl
• w serwisie Niedziela.pl
• w serwisie Paulus.org.pl